Romuald Kałwa Romuald Kałwa
348
BLOG

To kobiety wybierają mężczyzn - dla Panów z problemami

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Społeczeństwo Obserwuj notkę 2

Prawda dla mężczyzn jest „dramatyczna” i brzmi okrutnie: to kobiety wybierają z kim chcą się związać.

Mówi się, że mężczyźni się feminizują, czyli robią się coraz mniej męscy, a coraz bardziej kobiecy. Kobiecy mężczyzna? Nie brzmi to najlepiej. Ale takie są trendy. Niezdrowa żywność, wszechobecna chemia, brak ćwiczeń fizycznych (ćwiczenia powodują wzrost testosteronu – hormonu męskości), ogromny stres, przepracowanie – to wszystko pogrąża mężczyzn i sprzyja utracie zdrowia. I nie tylko zdrowia. Cierpi też psychika mężczyzn.

Właśnie ci przepracowani mężczyźni, nie mają czasu uczyć męskich zachowań swoich synów. Czy to się komuś podoba czy nie, ale kobieta, matka czy babcia, nie jest w stanie nauczyć chłopca męskości.

Wszędzie mężczyźni są „programowani”, tzn. odpowiednio nastawiani (manipulowani/wychowywani) przez rodzinę, szkołę, pracę, otoczenie, a szczególnie media. Wszyscy oni mówią o stosunkach damsko-męskich nie tak jakie one naprawdę są, ale jakie chcieliby, żeby były.

Dlatego też młodzi chłopcy nie mają skąd czerpać właściwych wzorców i uczyć się jak naprawdę trzeba postępować z kobietami. To tu m.in. tkwi przyczyna, dlaczego pierwsze związki zazwyczaj okazują się porażkami, po których pozostaje ból i cierpienie.

      Szkoły uwodzenia

By pomóc szukającym, powstało wiele szkół uwodzenia. Podstawową reklamą tych szkół jest twierdzenie, że mężczyzna, który skorzysta z ich usług, jest w stanie zdobyć każdą kobietę. Szkoły te, oprócz pewności siebie czy dbania o wizerunek (co jest dobre), uczą aby mężczyźni zdobywali kobiety poprzez manipulacje, nachalność, „odgrywanie jakiejś określonej roli”, nowoczesne techniki marketingowe, komunikowania społecznego, a nawet hipnozę!

Przede wszystkim jednak, nie uczą szukania stałej, rozsądnej kobiety, z którą można by przeżyć całe życie. Szkolenia, często kosztujące ponad 2000 zł idą w błoto, bo owszem, adepci nabywają tam pewnej wiedzy i umiejętności, ale nie uczą się prawdy. Prawda o kobietach natomiast jest taka, że to kobiety wybierają mężczyzn z którymi chcą się związać zarówno na całe życie, jak i na jedną noc.

„Prawdziwi” uwodziciele uczą, że można zdobyć każdą kobietę, tylko trzeba mieć na nie odpowiedni sposób.

Wyobraźmy więc sobie sytuację… W której mężczyzna próbuje przekonać kobietę do siebie za pomocą prawdziwych argumentów. Wszystko wydaje się logiczne. Przecież kobiety mówią, że wolą stabilnych, rozsądnych, „poukładanych” facetów, a on przecież taki jest. Tymczasem rzeczywistość okazuje się być inna. Nic dziwnego, że poziom frustracji młodych mężczyzn znacząco rośnie.

Nie ma sensu przekonywać do siebie logicznymi argumentami, prezentami czy kwiatami emocjonalnej istoty jaką jest kobieta. Jest to bardzo proste do udowodnienia. Wyobraź sobie niezwykle brzydką kobietę, grubą, z wielkim brzuchem itd., co by ona musiała robić, za pomocą jakich argumentów Cię przekonać, być wydała Ci się atrakcyjna.

Nie ma sensu rozmawiać z kobietą, która nie chce rozmawiać z Tobą. Z kobietą, która nie pyta Cię o nic, odkłada terminy spotkań bez uzasadnienia i podania kolejnego terminu. Co z tego, ze przychodzi na spotkanie. Może już woli od biedy pójść z Tobą na kawę, byle tylko sama nie siedzieć w domu. Zresztą, część kobiet lubią frajerów-adoratorów. Zamiast związków proponują wówczas im „przyjaźń”… 

Tymczasem szkoły uwodzenia takie zachowanie nazywają „shit-testami”, że niby kobieta w ten sposób sprawdza męską wytrwałość i zaangażowanie. Bzdura! Taka kobieta musiałaby być idiotką. Jeśli będzie zlewać faceta i sprawdzać czy będzie się o nią starał, on może pójść do innej. Proste.

                                        Podrywaj te, którym się podobasz

Jeśli masz duże pieniądze (kobiety to lubią) to masz ogromne szanse na znalezienie kobiety. One tak już są skonstruowane, że to na nich działa. Jednak większość facetów nie ma dużych pieniędzy. Oni muszą spodobać się kobiecie co najmniej w 51 proc. żeby znajomość mogła się rozwijać. Zresztą, jest wiele kobiet, które nie patrzą na portfel mężczyzny i chyba to właśnie takie Cię interesują, prawda?

Pamiętaj, że zainteresowanie może spaść lub urosnąć i te 51 proc. to żaden pewnik. To tylko dobry początek. Od czego zależy zainteresowanie? Kobiety kierują się emocjami w wyborze. Mówi się, że wiele kobiet wiąże się z draniami. Dlaczego? Może dlatego, że ci dostarczają im różnych emocji.

Otóż wbrew temu co mówią, kobiety lubią władczych facetów, którzy np. za nie podejmują trudne decyzje, potrafią o nie zadbać, ale również facetów, którzy nie będą pantoflarzami i zwrócą im kiedy trzeba uwagę. Zauważyliście pewnie, że kobiety lubią modę i rzeczy niedostępne? Przecież tak samo jest z mężczyznami, tylko my mamy inne zainteresowania.

Nie wszyscy chcą osiągać coś łatwo. „Łatwy” facet dla wielu pań nie jest atrakcyjną partią. Oczywiście są wyjątki od reguły.

Ludzie wchodzą często ze sobą w związki z braku lepszych opcji, bo nie chcą być sami albo mają już swoje lata, wszyscy znajomi są w związkach, partner ma pieniądze a kobieta je potrzebowała lub też dlatego, żeby wzbudzić zazdrość u byłego faceta czy koleżanek. Facetom udaje się wtedy „wychodzić” kobietę, ale czy jest wtedy u niej prawdziwe i szczere zainteresowanie?

Czy takie związki są szczęśliwe? Popatrzmy ile wokół jest rozwodów, nieszczęśliwych małżeństw i zdrad. Natomiast autentyczna i zdrowa wzajemna atrakcyjność, stanowi podstawę szczęśliwego związku do późnej starości.

Mężczyzna może być odrażający, niski i chudy, ale jeśli jest w typie kobiety, ale skoro się jej podoba, to ona będzie nim autentycznie zainteresowana. Prawda jest taka, że kobieta już w pierwszych minutach randki wie, czy chce się z Tobą spotkać ponownie. Przecież tak samo jest z mężczyznami. My też mamy swoje preferencje i nic nie jest w stanie ich zmienić.

                                                                     ***

Sprawą na inny artykuł jest to, jak poprawić swoją atrakcyjność, co przełoży się nie tylko na życie miłosne ale również zawodowe czy społeczne.

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo