Romuald Kałwa Romuald Kałwa
749
BLOG

Kariera przez łóżko w polityce

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Polityka Obserwuj notkę 3

Nie bądźmy zdziwieni lub nie udawajmy zdziwionych. Kariera „przez łóżko” w polityce jest czymś zupełnie normalnym. Właściwie wszędzie tam, gdzie jest władza i są pieniądze, pojawiają się kobiety gotowe na wiele... wyrzeczeń.

Jak mówiła w filmie dokumentalnym Ewy Ornackiej była żona pewnego gangstera: „prawdziwe kobiety” pragną władzy i pieniędzy. Według własnej definicji była prawdziwą kobietą. Dzisiaj napiszę parę słów o roli seksu (łac. sexus, płeć) w życiu społeczno-politycznym.

                                                                             *****

Myślicie, że wyjazd Ryszarda Petru i Joanny Schmidt do Portugalii to coś normalnego? Oczywiście, że tak. No, może nie normalnego (prawidłowego), ale pospolitego na pewno. Przecież jak mówił pan minister z „Misia” – „Wszystkie Ryśki to fajne chłopy”. Sprawą osobną pozostaje fakt, co na taki stan rzeczy powie żona Ryszarda Petru i ich dwie córki oraz jak ten wyjazd skomentuje mąż Joanny Schmidt i jej troje dzieci...

Kobita ma 38 lat, nienajgorzej wygląda, i co tu ukrywać, niejeden mężczyzna z chęcią pojechałby z nią na wycieczkę. Swoją drogą, jej mąż Paweł chyba nie mieści się w drzwiach... Pęka z dumy oczywiście, a nie żeby coś mu tam zaraz wyrosło na głowie! A Wy Czytelnicy o czym myśleliście?

W 2007 roku posłanka z Opolszczyzny Sandra Lewandowska zabłysła na wspólnym zdjęciu topless z pięćdziesiąt lat od niej starszym politykiem. Przynajmniej na tyle lat wyglądał. Ktoś się zaraz odezwie: „bzdury pan wypisujesz, Janusz Maksymmiuk od pani Sandry jest tylko 30 lat starszy”. No tak, popełniłem faux pau...

                                                                              *****

Jednym z ciekawych przypadków jest znany przystojniak Ryszard Kalisz. Nie wiem czemu nie zrobił kariery w filmach. Chociaż... W politologii powszechnie używa się takich terminów jak scena polityczna, teatr polityczny, aktor polityczny (specjalnie bez cudzysłowu).

Pora więc na „Stodołę polityczną” i „siano polityczne”, na „Antka Borynę politycznego” i „Jagnę polityczną”.

Ryszard Kalisz to bardzo ciekawy przypadek. Rysiek Petru nie jest moim politycznym (delikatnie mówiąc) faworytem, ale przynajmniej jest przystojny.

http://www.se.pl/galerie/90196/176973/ryszard-kalisz-nie-jest-w-dobrej-f...

Poseł Nowoczesnej Adam Szłapka po południu poinformował, że wyjazd Ryszarda Petru do Portugalii był wyjazdem prywatnym, a przewodniczący jest już w Warszawie. Chyba niektórzy z Nowoczesnej mają już dosyć pana Ryśka „fajnego chłopa”. Co na to posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, która uparcie, choć niepewnie twierdziła, że Rysiek z laską Joasią S. pojechali się dokształcać?

A tak na serio:

Generalnie polityka to niezły burdel i jeśli ktoś jest gnidą w życiu prywatnym, będzie gnidą w polityce. Ludzie, którzy nie mają zasad, pchają się również do polityki. Co ja mówię, pchają się przede wszystkim do polityki!

Dr hab. Andrzej Kracher (1951-2008) z Uniwersytetu Opolskiego na zajęciach w grudniu 2004 r. O chciwych na władzę powiedział mniej więcej: „Dla tych ludzi władza jest ważniejsza niż pieniądze, narkotyki czy seks. Władza budzi u nich takie pożądanie, którego zwykły człowiek nie jest w stanie sobie wyobrazić”.

I zrób coś dobrego dla kraju czy miejsca swojego zamieszkania, mając do czynienia z gnidami, którzy dla władzy i wpływów jakie niesie, zrobią każdą podłość. Jeśli ktoś w tak prymitywny sposób zdradza własną rodzinę, to zdradzi przyjaciół, zasady, ojczyznę, złamie każdą umowę.

Gdyby wymienieni na początku artykułu politycy liczyli się z ludźmi, z ich opinią, przynajmniej lecieliby osobno, w odległych miejscach w samolocie. Ukrywaliby się po prostu. Ale brak poczucia wstydu liderów Nowoczesnej (takiej Unii Wolności dla naiwnych) powoduje, że nie liczą się z nikim: z rodziną, współpracownikami czy krajem, któremu mają służyć. Jego też zdradzicie? Ile srebrników potrzebujecie (za fachowe konsultacje oczywiście)?

Przeróżnych takich łajdaków trochę mniejszego medialnego formatu widzę na co dzień – miernoty, które, jak śpiewa genialny bard, prof. Bogusław Bierwiaczonek w utworze „Szmaciarz”, zrobią dla własnej kariery każde świństwo:

fragment tekstu piosenki:

Niezależnie od kraju
I skali wydarzeń
w ludzkich społecznościach
zdarzają się szmaciarze
Taki szmaciarz często
chodzi w garniturze
i siedzi w fotelu
w bardzo ważnym biurze
Dostał się tam liżąc
dupy swych zwierzchników
kłamiąc i donosząc
na swoich przeciwników
lecz gdy już ma swój tytuł
i zaszczytne stanowisko
chce sobie wynagrodzić
że upadał tak nisko
(...)
Często też wyjeżdża
Na dalekie delegacje
Główny punkt tych wyjazdów
To rzygane kolacje
(...)
Albo nie daj Boże
ktoś z nich głośno powie
że szmaciarz to szmaciarz
Panie i panowie
Usuwa więc każdego
kto nie jest szmaciarzem
a nagradza miernoty
które robią, co każe
(...)

  •  

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka